Co powinno niepokoić w rozwoju mowy?

Zastanawiasz się, czy to już jest ten czas, kiedy mowa Twojego dziecka powinna być skonsultowana z logopedą? Wahasz się:  zapisać się już, czy może jeszcze poczekać? Wszyscy dookoła uważają, że warto iść, lub przeciwnie – mówią, że Twoje dziecko ma jeszcze czas. Aby rozwiać Twoje wątpliwości, przygotowałam kilka informacji, które pomogą Ci odpowiedzieć na pytanie: Czy moje dziecko wymaga konsultacji logopedycznych?

Jeszcze kilkanaście lat temu logopeda zajmował się przede wszystkim wadami wymowy. Ćwiczył (głównie z dziećmi) na przykład wymowę głoski [r]. Przez kilka ostatnich lat logopedia bardzo się rozwinęła. Jest ona nauką interdyscyplinarną, zawierającą w sobie elementy różnych dziedzin, m.in. psychologii, pedagogiki, ale też ortodoncji, fizjoterapii czy neurologii.

Warto udać się do logopedy w sytuacji, gdy dziecko nadmiernie się ślini, gdy oddycha torem ustnym, chrapie w nocy, jego wargi są rozchylone, a język w spoczynku znajduje się na dnie jamy ustnej. Prawidłowy tor oddechowy (wdech nosem) jest bardzo ważny – do organizmu dostaje się w ten sposób wystarczająca ilość tlenu, a powietrze jest ogrzane. Również prawidłowa pozycja spoczynkowa warg oraz języka jest bardzo istotna – język powinien być wklejony w podniebienie, a wargi powinny być domknięte. Powyższe aspekty zapewniają prawidłowy wzrost twarzoczaszki oraz pozwalają uniknąć wad zgryzu i wad wymowy w przyszłości.

Koniecznie należy udać się do specjalisty jeśli:

• uczęszczające do przedszkola dziecko nie mówilub mówi tylko fragmenty wyrazów: „ka” zamiast „Monika”, „pa” zamiast „kanapa”,  „ba” zamiast „banan”;
• zamienia różne głoski, mówi: „tot” zamiast „kot”; „bata” zamiast „wata”, „gom” zamiast „dom”.
• opuszcza różne głoski w podczas swoich wypowiedzi: „otek” zamiast „kotek”, „pika” zamiast „piłka”
• maluch mówi bardzo niewyraźniei nikt poza najbliższą rodziną go nie rozumie lub mówi bardzo cicho przez co jest niezrozumiały dla otoczenia;
• ma już cztery lata, a nadal mówi jak młodsze dzieci: „mam cielwonegociukielka”;
• ma pięć lat i nie mówi głosek szumiących: sz, ż, cz, dż; mówi „safa” zamiast „szafa”, „capka” zamiast „czapka”;
• ma sześć lat i nie mówi r, przez co słyszysz „lowel” zamiast „rower”, „jyba” zamiast „ryba”;
• podczas mówienia wydaje z siebie dziwne odgłosy, takie jak świszczenie czy dźwięki gardłowe;
• maluch podczas wymowy wysuwa język między zęby.

Rodzicu!

Jeśli zauważyłeś u swojego dziecka choć jedną z przedstawionych sytuacji, oznacza to, że Twoje dziecko ma jakiś problem związany z nieprawidłową wymową.

Pamiętaj, że wady wymowy, wady oddychania lub brak mowy nie znikną samoczynnie – trzeba wiele Twojego zaangażowania, żeby pomóc małemu dziecku. Im szybciej skontaktujesz się z logopedą, tym szybciej problem zostanie rozwiązany.
Regularne, systematyczne ćwiczenia w domowym zaciszu znacznie ułatwią Twojemu dziecku porozumiewanie się i z pewnością przyspieszą czas trwania terapii.